Pokonać swoje granice
W minioną niedzielę przebiegłam swój pierwszy półmaraton. I nie będę was oszukiwać, że było cudownie. Bo nie było. Było ciężko, a zwłaszcza po piętnastym kilometrze, kiedy to moje ciało zaczęło …
W minioną niedzielę przebiegłam swój pierwszy półmaraton. I nie będę was oszukiwać, że było cudownie. Bo nie było. Było ciężko, a zwłaszcza po piętnastym kilometrze, kiedy to moje ciało zaczęło …