Moje prywatne niebo wynajęte na czas urlopu
Właśnie wróciłam z urlopu. Powoli wracam do rzeczywistości. Przyzwyczaiłam się przez te dwa tygodnie do tego, że nie liczyłam godzin i dni, tylko żyłam daną chwilą. Niestety nic co piękne …
Właśnie wróciłam z urlopu. Powoli wracam do rzeczywistości. Przyzwyczaiłam się przez te dwa tygodnie do tego, że nie liczyłam godzin i dni, tylko żyłam daną chwilą. Niestety nic co piękne …